Niespełna miesiąc temu, mój wielbiciel Paweł zapragnął sprezentować mi coś ekstra. Nie ukrywam, że uwielbiam wszelkie prezenty, cieszą mnie nawet te drobne! Stanęło na króciutkiej, czarnej winylowej sukience. W końcu znalazłam czas, żeby nie tylko ją zakupić, ale również zrobić kilka fajnych fotek.
Myślę, że prezentuje się elegancko, nieco wyzywająco, ma w sobie to coś - charakterek. Moi niewolnicy widząc mnie w niej byli oczarowani. Mam nadzieję, że Was również pozytywnie zaskoczę :)
Pawłowi z tego miejsca gorąco dziękuję :*
Sukienka jest o tyle krótka, że perfekcyjnie prezentuje się nawet w lubianej przez wielu z Was - sesji upskirt.
Nie mogę zapomnieć o szpilkach, które mam na sobie. To również prezent, tym razem od P. Dla przypomnienia - szczegóły znajdziecie tutaj: KLIK
Podoba Wam się tak samo bardzo, jak mi? :)))
Wow wyglądasz obłędnie :) Przepiękne się Pani prezentujesz.
OdpowiedzUsuńNiesamowita sesja Andżeliko jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa Bogini ślicznie wyglądasz tej sukience Michał.
OdpowiedzUsuń