"Tego że jestem zadowolony z zakupu i z zapachu Pani bucików chyba nie trzeba pisać bo widać na fotkach hehe:)Sesja była obszerna i nie ukrywam, że sprawiła mi przeogromną radość. Były to tam osobiste i mega seksowne ujęcia, że postanowiłam, iż większość z nich zachowam dla siebie.
Cały czas o nie dbam i czyszczę:)"
Zobaczcie sami, jak fetyszysta stóp czyści moje znoszone, śmierdzące buty :))
Jak Wam się podoba? Chcielibyście znaleźć się na miejscu Jana?
Oczywiście że tak
OdpowiedzUsuńWciąż pamiętam ten cudowny smak i zapach bucików Lady
OdpowiedzUsuń