środa, 15 marca 2017

Wyznania kundla Bogdana na służbie, po otrzymaniu śmierdzących i znosznonych balerinek.

Kundel Bogdan z Katowic, chciałby podzielić się z Wami innymi fetysz-fanami swoimi wyznaniami. A jak wiecie, nie każdego spotyka zaszczyt zaistnienia na mojej stronie.

Kundel zakupił balerinki niemal od razu po tym, jak wrzuciłam poprzedni post na bloga.
A oto co pisze sługa Bogdan:

W ubiegły wtorek otrzymałem paczkę od Lady Andżeliki ze znoszonymi balerinkami. Mimo tego, że znałem już wcześniej cudowny aromat stóp naszej Bogini - zapach, który wydobywał się z bucików powalił mnie na kolana powodując przy tym przyjemny dreszcz na całym ciele. To było coś cudownego. Po chwili otępienia przeczytałem maila od Pani, że mam dokładnie wylizać obie balerinki. Zajęło mi to ponad godzinę. Podeszwy były bardzo brudne i mimo tego, że do tej pory szorowałem  je językiem kilka razy - nadal pozostawiają wiele do życzenia. Czując ich zapach nie przeszkadzał mi nawet piach między zębami. Później dostałem zadanie spędzenia godziny klęcząc z nosem w środku balerinek. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że odbywając u Lady wirtualną służbę, dostałem zakaz dotykania się do odwołania, co w połączeniu z tak podniecającą rzeczą na wyciągnięcie ręki jest ledwo wykonalne. Pozdrawiam i jeżeli ktoś jeszcze nie zdecydował się na zakup u naszej Królowej, niech się nie decyduje - więcej będzie dla mnie :)






xsexyfootx@gmail.com
gg 61803983

p.s. zdjęcia na prośbę kundla są zamazane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...