Jakiś czasem temu K. napisał do mnie maila z prośbą o odsprzedane znoszonych butów. Wyprzedził mnie i Was, bowiem w ciągu kilku następnych dni, zdjęcia owych butów miały pojawić się na blogu, z oznaczeniem "na sprzedaż". Tak się nie stało, bo właściciel już się znalazł. Sprawiłam, żeby buty śmierdziały według wymagań i... poszły do odbiorcy. K. polecił również, abym z Wami podzieliła się też fotkami :)
Wkładki były konkretnie przepocone i zużyte. Widać wyraźnie odbite ślady przepoconych stóp :)
Jak Wam się podoba?
Chwielibyście być ich właścicielami? :)
wow ależ bym lizał takie wkładki CUDO
OdpowiedzUsuń