Wakacyjna pocztówka cz.2
Witajcie moi wielbiciele :)
Miałam nieodpartą ochotę rzucić wszystko i wycisnąć do reszty to co najlepsze z ostatnich słonecznych i ciepłych dni... Wzięłam kilka dni urlopu w pracy i wyjechałam na południe Polski naładować baterie. Dużo zwiedziłam, moje stópki przemierzyły wiele kilometrów, ale psychicznie odpoczęłam, zrelaksowałam się i wróciłam :) Tego mi było trzeba! :D
Oczywiście nie mogłam zapomnieć o pamiątkach dla Was z tych przepięknych regionów:
Wiecie jakie moje stópki były spocone po męczących wędrówkach?
Powiew powietrza przynosił ulgę i ukojenie. :)
I jak Wam się podobało?
A może chcielibyście więcej takich pamiątek z moich wakacji tylko dla siebie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz