Pamiętacie poprzednie edycje loterii? Jeśli nie, kliknijcie po szczegóły TUTAJ
Relacjonowałam Wam nawet jedną z wygranych sesji, byliście wniebowzięci, a relacja po dzień dzisiejszy mimo upływu już ponad 3 lat cieszy się dużym zainteresowaniem KLIK
Dawno loterii żadnej nie było, bo moi niewolnicy rozpieszczali mnie na tyle, że zwyczajnie brakowało mi czasu. Teraz pora na coś nowego, poustawiam aktualnych niewolników tak, by znaleźć czas na nową dawkę adrenaliny i spotkanie z kimś nowym, na nowej sesji :)
Zainteresowani?
Wzorem lat ubiegłych przedstawiam zasady:
Zasady:
Loteria będzie trwała od dzisiaj czyli od 20 marca 2017 od godziny 18:00 do 10 czerwca 2017 do godziny 23:59 (edytowane).
Po zakończeniu trwania loterii odbędą się w tym samym czasie trzy losowania.
Nagrody:
Pierwsze losowanie: Realna
sesja dominy (czyli mnie) z kundelkiem (czyli wygranym) w ustalonym
przez nas miejscu, czasie i ustalonych z wygranym zasadach.
Drugie losowanie: Wysyłka
wybranej przez zwycięzcę jednej rzeczy z listy (brudne majteczki,
znoszone rajstopki, znoszone kapcie, znoszone tenisówki, znoszone
pończochy, biustonosze, znoszone podkolanówki, znoszone skarpetki,
zdeptany batonik/owoc (w grę wchodzi crush fetish), Zastrzegam, że nie
wysyłam włosów).
Trzecie losowanie:
15 zdjęć w wybranej przez zwycięzcę tematyce (zastrzegam, że nagrodą
nie są zdjęcia przedstawiające moją twarz, włosy, cipkę, piersi).
Jak można zdobyć losy?
Każde
wydane 5 zł na zakup moich rzeczy, sesje zdjęciowe, dominację, prezenty
to 1 los. Przykładowo, jeśli kupisz majteczki za 20 zł otrzymujesz 4
losy. Czyli Twoja szansa na nagrodę główną rośnie czterokrotnie! :)
Skąd możesz wiedzieć ile aktualnie posiadasz losów?
Wystarczy,
że mnie zapytasz lub sam policzysz ile pieniędzy przelałeś na moje
konto w danym okresie. Ze względu na prywatność osób kupujących nie będę
upubliczniała zestawienia.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz! Na pewno odpowiem :)
Zachęcam Was do czynnego udziału! Mam nadzieję, że główny zwycięzca będzie miał tyle samo radości i spełnienia co i ja :)
poniedziałek, 20 marca 2017
środa, 15 marca 2017
Wyznania kundla Bogdana na służbie, po otrzymaniu śmierdzących i znosznonych balerinek.
Kundel Bogdan z Katowic, chciałby podzielić się z Wami innymi fetysz-fanami swoimi wyznaniami. A jak wiecie, nie każdego spotyka zaszczyt zaistnienia na mojej stronie.
Kundel zakupił balerinki niemal od razu po tym, jak wrzuciłam poprzedni post na bloga.
A oto co pisze sługa Bogdan:
xsexyfootx@gmail.com
gg 61803983
p.s. zdjęcia na prośbę kundla są zamazane.
Kundel zakupił balerinki niemal od razu po tym, jak wrzuciłam poprzedni post na bloga.
A oto co pisze sługa Bogdan:
W ubiegły wtorek otrzymałem paczkę od Lady Andżeliki ze znoszonymi balerinkami. Mimo tego, że znałem już wcześniej cudowny aromat stóp naszej Bogini - zapach, który wydobywał się z bucików powalił mnie na kolana powodując przy tym przyjemny dreszcz na całym ciele. To było coś cudownego. Po chwili otępienia przeczytałem maila od Pani, że mam dokładnie wylizać obie balerinki. Zajęło mi to ponad godzinę. Podeszwy były bardzo brudne i mimo tego, że do tej pory szorowałem je językiem kilka razy - nadal pozostawiają wiele do życzenia. Czując ich zapach nie przeszkadzał mi nawet piach między zębami. Później dostałem zadanie spędzenia godziny klęcząc z nosem w środku balerinek. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że odbywając u Lady wirtualną służbę, dostałem zakaz dotykania się do odwołania, co w połączeniu z tak podniecającą rzeczą na wyciągnięcie ręki jest ledwo wykonalne. Pozdrawiam i jeżeli ktoś jeszcze nie zdecydował się na zakup u naszej Królowej, niech się nie decyduje - więcej będzie dla mnie :)
xsexyfootx@gmail.com
gg 61803983
p.s. zdjęcia na prośbę kundla są zamazane.
Etykiety:
fetysz stóp,
fetyszysta liże buty,
fetyszysta wącha balerinki,
kundel,
niewolnik,
śmierdzące buty,
wyznania kundla,
wyznania niewolnika,
znoszone balerinki
czwartek, 9 marca 2017
Nowa dostawa znoszonych butów, zniszczonych balerinek, śmierdzące kapcie.
Już tak często pytacie mnie o balerinki, że nie mogę pozwolić Wam już dłużej czekać. Mam kilka par na zbyciu. Mimo aktualnej pory roku ostatnio w domu dość często chodziłam w balerinkach i miałam okazję konkretnie je zniszczyć i znosić :)
Oto one:
AKTUALIZACJA 10.03.2017 r. - buciki schodzą, jak ciepłe bułeczki, zostały tylko dwie pary z nowej dostawy kapcie i buty kozaki za kostke. Więcej znoszonych butów znajdziecie tutaj : http://foot-lady.blogspot.com/p/zapach-stop-obuwie.html
nr 32 SPRZEDANE
nr 33 SPRZEDANE
nr 34 SPRZEDANE
Po więcej butów zapraszam TUTAJ
xsexyfootx@gmail.com
gg 61803983
Oto one:
AKTUALIZACJA 10.03.2017 r. - buciki schodzą, jak ciepłe bułeczki, zostały tylko dwie pary z nowej dostawy kapcie i buty kozaki za kostke. Więcej znoszonych butów znajdziecie tutaj : http://foot-lady.blogspot.com/p/zapach-stop-obuwie.html
nr 35
nr 36 - kozaki, robocze buty, jak widać przeżyły ze mną wieeeleeee ;))
Po więcej butów zapraszam TUTAJ
xsexyfootx@gmail.com
gg 61803983
Etykiety:
balerinki,
fetysz stóp,
fetyszyści,
french manicure,
śmierdzące buty,
śmierdzące kapcie,
używane buty,
zniszczone balerinki,
znoszone balerinki,
znoszone kapcie
Subskrybuj:
Posty (Atom)